**********************************************************************
*Oczami Cola*
Obudziłem się o 07:55. W domu panował haos. "Pewnie Kend przyjechał" pomyślałem. Zszedłem na dół i tam zobaczyłem Kendalla z jakąś panną.
- Kend kto to jest? - zapytałem się wskazując palcem na dziewczynę.
- A nikt - pokazał mi język - musisz już Nicola iść, nie? - powiedział do dziewczyny po czym ona wyszła z domu i posłała mu buziaka.
- To kto to był? - zapytałem się go.
- A nikt, fanka jakaś - powiedział i rozłożył się na kanapie.
Wzruszyłem ramionami i włączyłem mojego laptopa.
- Hmmm zobaczmy czy ta Lana jest na facebooku.. - mówiłem sam do siebie.
- Kto to jest ta Lana? - zapytał się Kend wchodząc do pokoju - twoja nowa dziewczyna?
- Weź przestań! - krzyknąłem patrząc się w monitor - nie mam dziewczyny.
- Tak napewno,pokaż ją - zaśmiał się Kendall głaszcząc mnie po głowie.
Pokazałem mu tylko język, a on wzruszył raminami i poszedł do salonu.
*Oczami Layli*
Byłam razem z Travisem w parku. Gadaliśmy, smialiśmy się i się całowaliśmy.
- Kocham cię - powiedziałam do niego przytulając go.
- Ja... - zastanowił się przez chwilę - też.
- I jeszcze się zastanawiasz? - odsunęłam się on niego.
- Nie no kotku, trzyn=mam cie tylko w niepewności - powiedział i położył ręke nna moich ramionach.
- Wiesz..Myślę, że lanie przydałby się chłopak - powiedziałam do Travisa patrząc mu głęgboko w oczy.
- A po co jej? Jest jakaś dziwna ta dziewczyna. - powiedział patrząc się na bok i chowając rękę do kieszeni.
- Nie jest dziwna, tylko nieśmiała. - powiedziałam - a może niech chodzi z nami?
- Nie, nie, nie. To jest wykluczone - zatrzymał się Travis i zaczął iść w drugą stronę.
- Czemu? A chociaż masz rację - wtuliłam się w niego i poszliśmy dalej.
- Wiesz co, ten Cole jakis dziwny - powiedział do mnie.
- Jak to? Według ciebie każdy jest dzwiny? - roześmiałam się.
- Tylko nie ty ko.. Layla - powiedział odwracając głowę.
- Co się stało Travisku - zapytał się go i skierowaliśmy się do mojego domu.
- Nic, a i ja musze juz iść kot.. Layla. Pa! - krzyknął, wyciągnął telfon i poszedł do przystanku.
*Oczami Travisa*
Poszedłem na przystanek autobusowy i zadzwoniłem do Nathalie.
- Witaj kotku - powiedziała do mnie.
- Witaj mój aniołeczku kochany, mam plan na nią - powiedziałem.
- Jaki? Ale tak naprawdę Travis musisz? - zapytała się mnie - po co tak?
- Bo jej nie lubię - powiedziałem do niej po czym się rozłączyłem i poszedłem dalej.
*Oczami Lany*
Cały dzień przesiedziałąm w domu i się nudziłam. Layla wyszła gdzieś z Travisem, a więc pozostał mi tylko Cole. Zastanawałam się jak moż na go spotkać i wpadłam na pomysł. Włączyłam komputer, weszłał na facebooka i
wpisałam "Cole Schmidt". Ukazało mi się jego zdjęcie i kliknęłam "Dodaj do znajmoych". Od razu dostałam wiadomość, że Cole przyjał zaproszenie. Zaraz potem dostałam od niego wiadomść z numerem telofonu.
Zadzwoniłam i się zdziwiłam bo odpowiedział mi jakiś męski głos. Usłyszałam w słuchawce głos Cola "Kend to do mnie". Ręce mi zdrętwiały.
- Hej Lana tu Cole - odpowiedział mi.
- Hejka, twój brat do ciebie przyjechał?- zapytałam się jego z nadzieją.
-Tak, niestety, może chcesz do nas wpaść? - zapytał się mnie.
-Jasne, tylko podaj mi adres - powiedziałąm bez wachania.
Cole podał mi adres i od razu wybiegłąm z domu, spotkałam po drodze Layle, ale nie miałąm czasu zapytać się jej czemu wyglądała na smutną. Podeszłam do domu Cola i zadzwoniłam do drzwi.
*********************************************************************
Mam nadzieję, że spodobał się wam 2 rozdział. Proszę o zostawienie KOMENTARZA Buziaczki :*
Super rozdział :) Czekam nn :)
OdpowiedzUsuńCudo!!!!!!!!!!!!!! Genialnie piszesz! Czekam na następny!
OdpowiedzUsuńSupcioooooooooo dajesz szybko nowy rozdział:)
OdpowiedzUsuńcelu$ka
No robi się ciekawie ;) Dopiero zaczęłam czytać, ale sądzę, że zostanę stałą czytelniczką :D Co ten Travis kombinuje? Hmmm... Daj nn i nie będzie problemu ;p :*
OdpowiedzUsuńMnie tam Travis nie interesuje tylko to czy Lana będzie z Colem lub Kendem. Czekam nn
OdpowiedzUsuńMadziaa sorki że nie weszłam wcześniej :) Ale już nadrobiłam :) Blog jest świetny cudny no brak słów. Dawaj nn i to szybciutko!! I zapraszam do siebie :) http://btrkahenderson.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń